Bzura powyżej Sochaczewa to przepiękny kilkunastokilometrowy odcinek średniej wielkości nizinnej rzeki.
Bzura płynie tutaj szerokim i głębokim korytem, otoczona polami, łąkami
oraz zagajnikami. Nad brzegami jest cicho i spokojnie, zwłaszcza w dni powszednie. Rzeka sprawia wrażenie nieco zapomnianej i omijanej przez wędkarzy. Na omawianym odcinku nie ograniczają jej żadne hydrotechniczne budowle. Bzura płynie nieuregulowana, naturalnymi prostkami i zakolami. Ostre i głębokie zakręty z wysokimi burtami sąsiadują
z długimi, wolnymi plosami.
Jeszcze kilkanaście lat temu Bzura była bardzo zanieczyszczona. Obecnie rzeka niesie znacznie czyściejszą wodę. Nie brakuje w niej ryb, na co wpływ mają również migracje
z bliskiej już Wisły. Z ryb spokojnego żeru łowi się przede wszystkim leszcze, płocie, jelce. Ryb jest dużo, choć przeważnie średniej wielkości. Spokojny nurt, liczne burty, spowolnienia i wsteczne prądy stwarzają idealne warunki do przystawki, przepływanki
i lekkiej drgającej szczytówki. Wiosną płocie łowi się przede wszystkim na równych, prostych odcinkach, np. w okolicach mostu w Kozłowie Szlacheckim. Później ryb szuka się w rynnach, które gwarantują im schronienie nawet podczas najniższych stanów wody. Spinningiści mogą zapolować na szczupaki, które wprawdzie rzadko przekraczają 2 kg, ale za to jest ich tu sporo. Licznie występują też okonie, choć sporadycznie łowi się większe niż 25 cm. Warto z najlżejszymi zestawami nastawić się na jazie i klenie. Zwłaszcza klenie osiągają imponujące rozmiary.
Sekret łowiska
Groch i pęczak to jedne z najskuteczniejszych przynęt na tutejsze jazie i leszcze. Jazie gustują też w typowych woblerach oraz w najmniejszych obrotówkach.
Informacje
Gospodarzem łowiska jest Okręg Skierniewicki PZW. Dojazd z trasy nr 2 Warszawa–Poznań i z mostów w Kozłowie Szlacheckim oraz w Szeligach.
