Wędkarstwo spinningowe

Wędkarstwo spinningowe

Wędkarstwo spinningowe to jedna z popularniejszych metod łowienia ryb. Ta sportowa odmiana wędkarstwa, oprócz wędki zaopatrzonej w kołowrotek, wymaga także sztucznej przynęty w postaci tzw. woblerów, twisterów, błystek czy ripperów, które są imitacją różnych odmian małych rybek. Nie trudno jest więc się domyśleć, że celem połowu spinningowego – są głównie ryby drapieżne, takie jak np. szczupaki, sandacze, sumy, bolenie czy okonie. Wędka do spinningu jest stosunkowo krótka (od ok. 1,5 do nieco ponad 3 m). Metoda wymaga niemal ciągłej aktywności ze strony wędkarza, ponieważ polega na naprzemiennym rzucaniu oraz ponownym przyciąganiu przynęty za pośrednictwem kołowrotka, zwykle o stałej szpuli. Dodatkowo, w trakcie tej czynności, wędkarz wykonuje całą gamę specyficznych ruchów, starając się naśladować zachowanie zranionej i osłabionej rybki, czyli idealnego celu dla podwodnego drapieżnika. W wędkarstwie spinningowym zwykłą żyłkę najczęściej zastępuję się tzw. plecionką, która jest sztywniejsza, mniej rozciągliwa, jak również cieńsza – przez co mniej widoczna dla ryb.

 
REKORD ŚWIATA znowu pobity! SUM GIGANT!

REKORD ŚWIATA znowu pobity! SUM GIGANT!

Nowy rekord świata w wędkarstwie sumowym został pobity zaledwie miesiąc po poprzednim osiągnięciu. Poprzedni rekord wynosił 281 cm i został ustanowiony przez Stefana Seussa. Tym razem to Alessandro Biancardi, członek zespołu MADCAT Italy, który wpisał się na kartę historii wędkarstwa sumów, bijąc rekord o 4 cm. Jego zdumiewająca ryba mierzyła aż 285 cm i została złowiona w rzece Pad (Po) po 23 latach ciężkiej pracy. Wędkarstwo sumowe staje się coraz popularniejsze, przyciągając coraz więcej entuzjastów na całym świecie. Sumy to olbrzymie ryby, które są niezwykle wymagające w złowieniu. Wymaga to nie tylko odpowiedniego sprzętu, ale także doświadczenia i cierpliwości. Wędkarze sumowi muszą wykazać się umiejętnościami w radzeniu sobie z potężnymi rybami, które potrafią stawić opór i wywołać emocjonujące walki. Firma MADCAT, producent wysokiej jakości sprzętu wędkarskiego, z dumą ogłosiła ten nowy rekord na swoim fanpage’u. Alessandro Biancardi został doceniony za swoje osiągnięcie i umieszczenie marki MADCAT na szczycie. Przynęty Savage

Zbliża się sezon na sandacza – jak skutecznie łowić tę rybę?

Zbliża się sezon na sandacza – jak skutecznie łowić tę rybę?

Koniec tarła i okresu ochronnego sandacza zbliża się wielkimi krokami, co oznacza, że już niedługo wędkarze będą mogli cieszyć się połowem tej chętnie łowionej ryby. Sandacz (Sander lucioperca) to drapieżnik słodkowodny, który osiąga imponujące rozmiary i stanowi wyzwanie dla wielu wędkarzy. Warto poznać skuteczne techniki połowu sandacza, aby w pełni wykorzystać nadchodzący sezon. Przedstawiamy wam kilka sprawdzonych sposobów, które pomogą wam osiągnąć sukces podczas łowienia tej ryby.

Dowiedz się więcej

Jaka wędka na sandacza? Przygotuj się do sezonu!

Jaka wędka na sandacza? Przygotuj się do sezonu!

Zbliża się koniec okresu ochronnego sandacza. Mętnookiemu damy jeszcze chwilę odpocząć, do 31 maja. Jednak już teraz warto dobrać odpowiedni sprzęt do połowu tej ryby.Kiedy przygotowujemy się do połowu sandacza, wybór odpowiedniej wędki spinningowej odgrywa kluczową rolę. Istnieją trzy istotne czynniki, które warto wziąć pod uwagę podczas dokonywania ostatecznej decyzji: rodzaj przynęt, charakterystyka łowiska oraz specyfika samego sandacza.

Dowiedz się więcej

gdzie szukać szczupaka w maju?

Gdzie szukać szczupaka w maju?

Jak wiedzą wszyscy wędkarze, każdy miesiąc wymaga innych umiejętności i strategii, aby złapać wymarzony okaz. Maj nie jest wyjątkiem – to miesiąc, kiedy łowienie szczupaka może być wyzwaniem, ale również przynosi wiele szans na sukces.

Dowiedz się więcej

Majówka, czyli grill, chillout i tłumy wędkarzy nad wodą!

Majówka, czyli grill, chillout i tłumy wędkarzy nad wodą!

Długi weekend majowy to okazja do pierwszego w roku odpoczynku, gdy temperatury są już wysokie. Tłumy ludzi chętnie odwiedzają miejsca, gdzie można rozpalić grilla, wypić zimne piwko i spotkać się ze znajomymi. Dla wędkarzy majówka to często rozpoczęcie sezonu spinningowego. A już z pewnością jego głównej części.

Dowiedz się więcej

Wiosenne bolenie. Jak je łowić?

Wiosenne bolenie. Jak je łowić? Gdzie ich szukać?

Zbliża się maj, który dla wielu wędkarzy jest początkiem sezonu spinningowego. Wiąże się to głównie z faktem, iż zaczyna się sezon szczupakowy. Jest to również miesiąc, kiedy to woda staje się znacznie cieplejsza, a słońce składnia ryby to wypływania z zimowych kryjówek. Bolenie to wyjątkowe drapieżniki, pod każdym względem.

Dowiedz się więcej

Turlaj żabę! Wiosenne łowienie pstrągów na sztuczną żabkę.

Turlaj Żabę! Wiosenne Łowienie Pstrągów Na Sztuczną Żabkę.

Pstrąg potokowy, tęczowy czy źródlany? Wszystkie piękne, majestatyczne, z charakterem. Powalczyć z pstrągiem i zwyciężyć to jest coś! To ryba budząca szacunek. Wybierzmy się zatem na wiosenne spotkanie z tą piękną rybą. Co lubi pstrąg? Pstrągi lubią wodę zimną, czystą, dobrze natlenioną. Unikają silnego słońca, kryją się w głębinach. Preferują wszelkie zagłębienia terenu, w których mogą się skryć. Nie lubią mułu. Wolą żwirowe lub piaszczyste twarde dno. Najaktywniej żerują wczesnym rankiem lub wieczorem, ale w dni pochmurne biorą nawet w południe. Zwykle kojarzą nam się z górską rzeką, ale możemy je spotkać w rzekach nizinnych, a nawet w jeziorach i stawach, które najczęściej zarybia się pstrągiem tęczowym. W Polsce jest wiele miejsc, w których gwarancja występowania pstrąga jest prawie stu procentowa. Te najbardziej polecane to: Wieprz, Tanew, San, Pasłęka, Nysa Kłodzka, Bóbr oraz Szreniawa. Najłatwiej łapać je w sierpniu, w czasie gdy intensywnie żerują przed okresem rozrodczym. Należy przy tym

Spinning na przedwiośniu

Przez ostatnie kilka lat praktycznie nie było u nas zimy. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić,że na przedwiośniu, które pod względem pogody było wiosną, wędkarskie rezultaty wręcz nas rozpieszczały. Dobrze brały klenie, jazie, okonie i oczywiście „te z płetwą tłuszczową”. Teraz, gdy wszystko wróciło do normy (przynajmniej w pogodzie), i mamy zimę jak się patrzy,trzeba przygotować się na znacznie trudniejsze warunki. Prawdziwy, „staropolski” marzec to trudny okres dla spinningisty. Wprawdzie przy sprzyjających warunkach można złowić srebrniaki zarówno w morzu, jak i w rzece, ale na większości wód jest ciężko o przyzwoitą rybę. Dlaczego? Ano chociażby dlatego,że wody stojące mogą być świeżo rozmarznięte, a rzekami zaczyna spływać woda pośniegowa. Ciąg dalszy artykułu autorstwa Pawła Mireckiego na stronie 12 WŚ 03/2021. Zachęcamy również do prenumeraty Wędkarskiego Świata – szczegóły tutaj.

szczupak

Grudniowe szczupaki

Większość wędkarzy odpuszcza sobie łowienie w grudniu, bo zimno, bo dzień krótki, bo wyniki nie zawsze są zadowalające. Ale grudzień jest miesiącem bardzo specyficznym… Drapieżniki są najedzone, a wo- da jest na tyle wychłodzona, że tempo ich metabolizmu wyraźnie spada. W związku z tym trudno trafić w tzw. wielkie żarcie. Ja jednak lubię łowić w grudniu, bo właśnie w tym miesiącu można trafić na okazowe esoksy. Jeśli uda się skusić szczupaka, to jest realna szansa, że to będzie duża sztuka. Cała filozofia grudniowego spinningowania opiera się na tym, żeby tego szczupaka zlokalizować, a następnie za- prezentować mu przynętę tak, aby skłonić go do brania. Tylko tyle i aż tyle. Niby to samo, co przez cały sezon, tylko że teraz jest to trudniejsze, mniej oczywiste, ale wbrew pozorom ma większe znaczenie niż w jesiennym szczycie brań. Po pierwsze, esoksy są już pogrupowane, więc łowienie w miejscu wybranym na chybił trafił daje

wędka

Wędki spinnignowe – co warto o nich wiedzieć? Jak wybrać właściwą?

Zastosowanie wędek spinningowych zmieniło się w ostatnich latach. Wcześniej używano ich najczęściej do połowu określonego rodzaju ryb – głównie drapieżnych jak szczupaki i okonie, obecnie można je stosować również w przypadku mniejszych, niegroźnych ryb (leszczy, płotek itp.). Niezależnie od tego, jakie okazy chcemy łowić, możemy być pewni, że wędka spinningowa sprawdzi się doskonale. Jaką jednak kupić? I gdzie? Na co zwrócić uwagę? Spinning – co to takiego? Spinning to jedna z bardziej popularnych metod połowu ryb. Polega na wykonaniu pewnych ruchów, aby ryba pływała po określonym torze, co ułatwia jej schwytanie. Żeby było to możliwe, musimy zastosować przynętę wabiącą osobnika i następnie zmuszenia go do wykonania określonych ruchów. Najważniejsza jest oczywiście dobrze dobrana wędka spinningowa, która musi komfortowo leżeć w dłoni i być łatwa w obsłudze, pozwalając na energiczne rzuty na dużą odległość. Nie może być też ciężka, ponieważ wędkarz podczas połowu spinningowego często zmienia swoje położenie. Wędka spinningowa –

wędziska spinningowe

Wędziska spinningowe dla początkujących – porady i propozycje

Pomiędzy radosnym okrzykiem „Zostanę wędkarzem!” a wprowadzeniem tego ambitnego planu w życie jest jeszcze przestrzeń na edukację, zdobycie potrzebnych papierów i pierwsze poważne zakupy. Jak każde hobby wymagające profesjonalnego sprzętu, łowienie ryb pociąga za sobą pewne inwestycje i niełatwe wybory. Spinning to jedna z najpopularniejszych metod łowienia – jeśli wędkarz będzie odpowiednio aktywny i zaangażowany, sprawdzi się doskonale nawet na początku wędkarskiej przygody, zwłaszcza przy połowie drapieżników. Kluczowe będą tutaj wola nauki, cierpliwość i odpowiedni sprzęt, a w szczególności wędka. Jeśli nie masz pojęcia, jak zabrać się za wybór kija, mamy dla Ciebie kilka podpowiedzi. Co należy wziąć pod uwagę przy zakupie? Gdzie można znaleźć porządne wędziska spinningowe w atrakcyjnej cenie? Wreszcie – które modele sprawdzą się na łowisku? Na czym polega spinning? Spinning jest techniką połowu ryb, która sprawdza się zwłaszcza na drapieżniki (od sandacza, przez szczupaka, aż po suma). Polega ona na wielokrotnym zarzucaniu i ściąganiu przynęty. Wędkarz

okoń

Okonie na twardo

Sierpień to czas eksperymentów i doskonalenia technik spinningu. Żaden inny miesiąc nie daje mi tyle możliwości. Mimo chęci podążania za wieloma gatunkami, największą uwagę skupiam teraz na okoniach. Imponuje mi ich zawziętość i sposób w jaki atakują drobnicę. Ich agresja i aktywność sprawiają, że nie wyobrażam sobie sierpnia bez widoku szalejących przy powierzchni garbusów. A co najważniejsze, można je łowić wszystkimi nowoczesnymi metodami i poznawać coraz ciekawsze przynęty i wyszukane sposoby ich prowadzenia. SIERPIEŃ SPRZYJA KOMBINOWANIU Rutyna zabija kreatywność, dlatego lubię kombinować i szukać skutecznych rozwiązań. Sierpień stwarza mi wyjątkowe warunki do szlifowania spinningowego warsztatu. O tej porze nie ma złych przynęt na okonie. Ciąg dalszy artykułu na stronie 18 WŚ 08/2020. Zachęcamy również do prenumeraty Wędkarskiego Świata – szczegóły tutaj.

dwie-godziny

Dwie godziny

Piękna pogoda nie daje mi spokoju i choć nadmiar obowiązków nie ułatwia zadania, w końcu udaje mi się wyrwać nad rzekę. Niespełna dwie godziny dzielą mnie od zmroku, ale pełny optymizmu jadę nad Wartę. W myślach jak mantrę powtarzam słowa mojego przyjaciela znad Odry, który wyznaje zasadę, że lepiej przez godzinę łowić w dobrym miejscu i o dobrym czasie, niż bez efektów włóczyć się cały dzień nad rzeką. Skuteczność, wygoda i nuta ekscytacji wynikająca ze spontaniczności. Chyba właśnie za to pokochałem wieczorne wizyty nad rzeką. Niewielkie oczekiwania, które potrafią przerodzić się w krzyk radości, i wędka, której nigdy nie wyciągam z bagażnika. Tak! Każdy, kto kiedykolwiek uciekał w ten sposób od otaczającej rzeczywistości, zrozumie, jakie uczucie towarzyszy nieplanowanej przygodzie. Tej, która ogranicza się do spojrzenia na rzekę i wykonania kilku rzutów na napływ, oraz tej pełnej niespodzianek i brań, które skutecznie podnoszą adrenalinę. JECHAĆ JAK PO SWOJE Odległość łowiska od

nocna zaporówka

Nocna zaporówka

Gdy zrobi się naprawdę ciepło, to dla mnie najlepszy okres, by wybrać się ze spinningiem na zaporówkę i zapolować nocą na mętnookiego drapieżnika. Dlaczego nocą? Ponieważ właśnie wtedy sandacze najlepiej żerują. Podpływają blisko brzegu i polują na drobnicę zgromadzoną na płyciznach. Nocne łowienie ma swój niepowtarzalny klimat. Kiedy tylko zajdzie słońce, wchodzę w woderach do wody. Dookoła spokój i cisza, czasem tylko gdzieś za plecami można usłyszeć przechodzące dzikie zwierzęta, a nad głową odgłosy nocnych ptaków… Moje zmysły wyostrzają ją się i pozwalają lepiej odbierać piękno przyrody. Właśnie w takich warunkach branie sandacza z opadu staje się atomowym szarpnięciem, które na długo zostaje w pamięci. Ale może od początku. Długo nie mogłem przekonać się do nocnego łowienia. Zawsze uważałem, że jest nieskuteczne. I gdyby nie mój przyjaciel Seweryn, pewnie do dziś nie wszedłbym po zmroku z wędką spinningową do wody. To właśnie On odsłonił przede mną tajniki nocnego łowienia sandaczy.

szczupaki

Szczupaki pierwszego lodu

Grudzień to najbardziej niewdzięczny miesiąc dla spinningisty. Krótkie dni, nazbyt często paskudna pogoda i trudne do przewidzenia zachowania drapieżników. Ale jestem czujny i bacznie obserwuję pogodę. Bo jest pewna prawidłowość, która przez wiele ostatnich lat mnie nie zawiodła. Pierwszy lód. Nie mówię tutaj o grubej tafli, która definitywnie odcina mnie od łowienia. Chodzi o pierwszą, cienką jeszcze taflę, która często pojawia się w nocy i powoli znika w ciągu dnia. Ot, taki grudniowy wyż z chłodnym powietrzem i słońcem. Wtedy zawsze jestem nad wodą i jeszcze się nie zdarzyło, żebym wrócił bez kilku szczupaków. To nie jest łatwe i oczywiste łowienie, ale bywa niezwykle skuteczne. Bez względu na to czy wybieram się nad rzekę czy jezioro, wybieram płytkie łowiska. To tam skupiają się białe ryby, a za nimi podążają drapieżniki. Rzeczne ostoje Odpuszczam szukanie ryb w szybkich rzekach. Po pierwsze, trudno w nich trafić w ten właściwy moment. Nie ma

Obserwuj nas

ZOBACZ TAKŻE

NOWY REKORD?

Poinformuj nas o nowym rekorodzie wypełniając krótki formularz

Wędkarski Świat © 2020. Wszystkie prawa zastrzeżonE