Niepozorna Białoławka czerpie siłę z głębokości (maksymalna 36,1 m). Dzięki niej daje schronienie wszystkim gatunkom ryb.
Jezioro Białoławki ma tylko trzy zatoki z brzegami porośniętymi trzcinami. Dno twarde z podwodną roślinnością tworzącą rozległe łąki. Dwie zatoki łagodnie opadają ku środkowi akwenu – w nich najczęściej łowi się leszcze, liny i płocie. Najlepszą przynętą są czerwone robaki i kukurydza. Trzecia, o ostrym spadzie, jest odwiedzana przede wszystkim przez spinningistów.
Charakterystyczną cechą tego jeziora jest duża głębokość. To w połączeniu z czystą wodą sprawia, że białoławska toń obfituje w stynki i sielawy. Jest to ulubiony pokarm węgorzy, szczupaków i okoni. Jeśli łowimy na trolling i przepłyniemy przez najgłębsze miejsca, mamy szansę na metrowego sielawowca. Przynętą może być wobler 7–14 cm w dowolnym kolorze. Okonie gromadzą się na spadach i bardzo dobrze biorą na seledynową gumę. W jeziorze występują też liny, leszcze.
Do jeziora dotrzemy, kierując się na wioskę Kwik z trasy Pisz–Orzysz. W Kwiku można zeslipować łódź na plażyczkach znajdujących się przy samej drodze.
Sekrety łowiska
Warto obławiać spady przy brzegach wokół jeziora. To ulubione miejsca ryb w tym łowisku.
Informacje
Gospodarzem jeziora Białoławki jest Gospodarstwo Rybackie PZW w Suwałkach, tel./fax (0) 87 566 40 05 lub (0) 87 566 36 36. Obowiązuje regulamin PZW.