Jezioro Wulpińskie jest doskonałym miejscem do połączenia wędkarskiego wyjazdu
z rodzinnym wypadem.
Jezioro Wulpińskie, zwane również Tomaszkowskim, składa się z dwóch części – zachodniej i wschodniej – przedzielonych wąskim przesmykiem. Powierzchnia jeziora wynosi ponad 700 ha, a maksymalna głębokość blisko 55 m. Jezioro o płaskich brzegach otoczone jest głównie łąkami i polami. Linia brzegowa urozmaicona.
We wschodniej części znajduje się siedem wysp. Wulpińskie jest jeziorem typu sielawowego. Występują tutaj przede wszystkim szczupaki, okonie, sandacze, leszcze, płocie, liny, sporadycznie węgorze. Na co dzień z brzegu łowi się małe i średnie ryby. Żeby dobrze połowić, trzeba wypłynąć łodzią na jezioro. Najlepsze łowiska szczupaków, leszczy
i dużych płoci znajdują się w pobliżu największej wyspy – Herty. Wiosną warto poszukać drapieżników w rozległych trzcinowiskach.
W opisywanej części jeziora znajduje się kilka letniskowych miejscowości,
np. Dorotowo lub Majdy. Pełno tutaj prywatnych pensjonatów z tanimi noclegami. Wiele gospodarstw ma swoje pomosty, które są doskonałym miejscem do lekkiego łowienia na spławik i zabawy z drobną białą rybą. W razie niepogody ciekawą alternatywą dla towarzyszącej rodziny może być pobliski Olsztyn.
Sekret łowiska
Aby dobrać się do większych szczupaków, trzeba zastosować duże gumy, woblery i wahadłówki.
Informacje
Gospodarzem łowiska jest Gospodarstwo Rybackie Bartołty Wielkie, tel. (0) 89 514 34 88. Obowiązuje zakaz wędkowania z pontonów, kajaków i rowerów wodnych, zakaz trollingu oraz używania jednostek z silnikami spalinowymi. Dojazd z trasy Olsztynek–Olsztyn. Na miejscu sklep, restauracja, możliwość drobnych zakupów wędkarskich oraz wykupienia zezwoleń.