Pisząc o najlepszych łowiskach na terenie Podkarpacia, nie sposób pominąć atrakcyjnego odcinka Wisłoki w miejscowości Bielowy. Ten fragment rzeki został zdominowany przez klenie i jazie.
Gdy Wisłoką przestanie płynąć brudna i wysoka śniegowa woda, przy odrobinie szczęścia i wędkarskich umiejętności mamy szansę dobrać się do walecznych kleni i jazi. Bankowym miejscem na wypróbowanie swoich sił są fragmenty starych, rozmytych opasek, rafy oraz liczne przelewy. Sprawdzają się niewielkie obrotówki i woblerki. Tutejszy fragment Wisłoki cechuje się także sporą populacją okoni, płoci i leszczy. Latem nad wodę przybywają wędkarze z gruntówkami, spławikówkami i feederami. Dobre wyniki możemy mieć również dzięki metodzie drgającej szczytówki. Najczęstszą zdobyczą są grube leszcze i płocie. Miejscowi wędkarze nęcą słodką zanętą z białymi robakami i pinką. W Bielowach spotykam łowiących na bat. Ich łupem padają certy, świnki, wzdręgi, płocie oraz krąpie. Rewelacyjną przynętą okazuje się kukurydza o aromacie wanilii.
Wisłoka w tych okolicach to nie tylko kraina klenia i jazia. Zaprezentowany fragment rzeki to także miejsce bytowania ostrożnych rap, które osiągają tu bardzo duże rozmiary i potrafią niespodziewanie uderzyć w uklejokształtny wobler lub ripper prowadzony w nurcie.
Sekrety łowiska: Klenie doskonale reagują na pływające żółte woblery. O ich skuteczności możemy się przekonać zwłaszcza latem, gdy inne przynęty zawodzą.
Informacje: Teren łowiska podlega Okręgowi PZW Rzeszów, ul. Akacjowa 36, tel. (0) 854 98 01. Na łowisko najłatwiej dotrzeć, kierując się drogą z Pilzna na Jasło. Przyjezdni wędkarze mają możliwość zaparkowania samochodu przy moście drogowym w Bielowach.
