Wieprz to dzika rzeka, praktycznie nietknięta ręką meliorantów. Łowiąc nad nią, mamy wrażenie, że czas stanął w miejscu.
Wieprz zaczyna swój bieg na Roztoczu, w okolicach Krasnobrodu. Płynie urokliwie przez Zwierzyniec, Szczebrzeszyn i aż do Nielisza jest wodą górską, natomiast poniżej zbiornika zaporowego „Nielisz” jest już nizinny i meandruje uroczo wśród malowniczych łąk Lubelszczyzny. Kończy swój bieg, wpadając do Wisły w Dęblinie. Po drodze tworzy niezliczone ilości starorzeczy i rozlewisk. Występują w nim wszystkie gatunki ryb słodkowodnych, począwszy od leszczy, karpi, boleni i sumów. Wieprz na całej długości jest rzeką atrakcyjną wędkarsko, trudno więc wytypować miejsca lepsze lub gorsze. Miejscem godnym polecenia jest kilkukilometrowy odcinek rzeki poniżej mostu drogowego w Pełczynie na trasie Lublin–Chełm. Zdominowały go jazie, klenie i leszcze dorastające do imponujących rozmiarów, łowione najczęściej na przystawkę lub drgającą szczytówkę. Na spinning, najczęściej na woblery lub wirówki, dają się skusić jazie, dorodne szczupaki i okonie, trudniej klenie. Amatorzy wszystkich metod wędkowania znajdą tu, oprócz pięknych ryb, ciszę i spokój, a z dala od wielkomiejskiego zgiełku spędzą niezapomniane chwile.
Sekrety łowiska
Przynętą numer jeden na tutejsze jazie jest zdecydowanie groch, natomiast na grube leszcze – pszenica. Letnie klenie preferują dorodne wiśnie.
Informacje
Na całej długości nizinnego Wieprza obowiązuje regulamin PZW. Dodatkowe opłaty nie są wymagane. Dojazd drogą krajową z Lublina do Chełma. Za miejscowością Pełczyn, przed mostem skręcamy w lewo i dojeżdżamy do Wieprza.
