Ziemia Cieszyńska jest poprzecinana licznymi, niewielkimi potokami wpadającymi do Olzy bądź górnej Wisły. Jednym z nich jest Puńcówka.
To kilkunastokilometrowa rzeka, łącząca się z Olzą w samym Cieszynie. Przed laty Puńcówka słynęła z kapitalnych potokowców, jednak liczne regulacje, a także gęsta zabudowa jej wąskiej doliny znacznie ograniczyły możliwości rzeki. Na szczęście przyroda walczy, dzięki czemu są jeszcze odcinki, które można polecić wędkarskim eksploratorom.
Jednym z takich odcinków jest połączenie źródłowych potoków w miejscowości Dzięgielów. Tam rzeka tworzy dość głęboki kanion z kilkoma większymi dołkami i skalnymi kaskadami. Nie jest to długi odcinek, ale każda z miejscówek jest warta penetracji. Nieco niżej rzeka płynie wzdłuż miejscowości Puńców, niestety nierzadko u stóp gospodarstw i szosy. I tak jest aż do samego Cieszyna.
Na całej długości rzeki możemy złowić pstrągi potokowe, są też klenie, rzadziej inne ryby. Puńcówkę dobrze odwiedzić po większych deszczach, kiedy jej stan jest znacznie wyższy, ale gdy woda nie jest jeszcze całkowicie mętna. W takich warunkach „znikąd” pojawiają się w niej większe pstrągi i nieraz kapitalne klenie, które podczas niżówek przebywają w sobie tylko znanych miejscach. W tej krętej rzeczce skupmy się na obławianiu licznych wlewów i głęboczków pod wodospadami i murkami oporowymi. Łowiąc tutaj, najlepiej posuwać się pod prąd.
Niestety, w ostatnich latach rzeka znacznie straciła na swym uroku. Bezmyślne regulacje dotknęły wiele jej fragmentów i tak naprawdę niewiele „tego dobrego” się na niej ostało.
Sekrety łowiska
Gdy woda jest podwyższona i mętna, warto mieć ze sobą spinning oraz agresywnie pracujące przynęty, zwłaszcza woblery głębokoschodzące bądź dociążone nimfy, które dobrze sprawdzą się w dołach pod wodospadami. Podczas niżówek lepiej odwiedzić to łowisko wczesnym rankiem albo wieczorem. W okresie dłuższych upałów ledwie sącząca się rzeka bywa zupełnie „nie do łowienia”.
Informacje
Na Puńcówce wolno łowić tylko na spinning lub sztuczną muchę. Gospodarzem jest ZO PZW Katowice. Rzeka na całej długości wije się tuż przy drodze Cieszyn–Dzięgielów–Leszna Górna. Prawie wszędzie da się zaparkować.
