Search
Close this search box.
Search
Close this search box.

Łowię z wody

łowienie-z-wody

Odkąd pamiętam, wchodziłem do wody. Branie, nierzadko pod samymi nogami, to dla mnie kwintesencja wędkarstwa. Wszystko ma jednak swoje plusy i minusy. I o tym będzie ten tekst.

Potrafiłem cały dzień przestać w nurcie Skawy, polując z delikatną przepływanką na brzany i świnki. Kiedy w końcu na dobre złapałem za spinning, moje „czaplowanie” przerodziło się w obsesję. Zawsze miałem wrażenie, że pod drugim brzegiem rzeki będą lepsze wyniki, a jeśli głębiej wejdę w jezioro, to złowię większe okonie. Na rynku były dostępne niewygodne wodery, do których i tak, po kolejnym kroku do przodu, wlewała się woda. Brodziłem więc w trampkach a latem w sandałach. Dzisiaj za tę nierozwagę odpłacają mi wszystkie stawy. I chociaż ciągle wchodzę do wody – robię to z większą rozwagą.

BEZPIECZEŃSTWO

Wiele razy zdarzyło się, że dosłownie walczyłem o życie. Za głęboko, za szybki nurt, źle dopasowane obuwie czy spodniobuty. Z wodą nie ma żartów. To może być przyjemna i skuteczna forma wędkarstwa, jednak trzeba się do tego odpowiednio przygotować. Dzisiejszy rynek oferuje wszystko, by czuć się w wodzie komfortowo i bezpiecznie. Podstawą są oczywiście spodniobuty. W chłodnych porach roku warto sięgnąć po te z grubej neoprenowej pianki. Są wygodne i skutecznie chronią przed zimnem. Ich minusem może być to, że większość z nich jest na stałe połączona z mało wygodnymi, gumowymi kaloszami. Można jednak spotkać modele, do których osobno dokupuje się buty do brodzenia. Neopren jest rozciągliwy i całkowicie wodoodporny, co jest nie bez znaczenia dla wędkarzy, którzy nie łapią się na typową rozmiarówkę. Tkaniny poliestrowe czy popularne nylony to raczej opcja na cieplejsze pory roku. Są odporne na uszkodzenia, czasem mało wygodne, ale chyba najczęściej spotykane nad wodami. Coraz częściej można także spotkać w sklepach spodniobuty z materiału stretch.

Ciąg dalszy na stronie 26 WŚ 05-06/2020.

Zachęcamy również do prenumeraty Wędkarskiego Świata – szczegóły tutaj.

Zobacz też:

ZOBACZ TAKŻE

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *