Wiosna to czas, w którym wędkarze zaczynają ponownie pojawiać się na łowiskach. W tym czasie w Polskim Związku Wędkarskim w Przemyślu trwa również intensywny okres zarybiania różnych zbiorników wodnych.
Słów kilka o zarybianiu
Zarybianie to proces wpuszczania do wody nowych ryb, w celu powiększenia populacji lokalnych gatunków. Proces ten jest bardzo ważny i złożony. Należy bowiem zadbać o to, by wpuszczane do wody ryby były w jak najlepszym zdrowiu oraz w jak najlepszej formie. Bardzo ważne, by nowi lokatorzy nie weszli w konflikt z już istniejącymi w danym zbiorniku gatunkami. Mogłoby to bardzo negatywnie wpłynąć na ekosystem.
Świeże rybki w Przemyślu
24 marca Okręg PZW w Przemyślu przeprowadził zarybienia mieszanką ryb, które zostały zakupione ze środków własnych Kół oraz z dofinansowania z okręgu. Do wody wpuszczono takie gatunki jak: leszcz, karaś, jaź, płoć i okoń, oraz szczupak. Z obecności nowych ryb ucieszą się bywalcy poniższych łowisk:
- Przeworsk, Zakole – 200 kg
- Kańczuga, Landa – 200 kg
- Jarosław, Babionka – 200 kg
- Wietlin – 200 kg
- Radymno ZEK – 200 kg
- Lubaczów, Pod Młynem – 200 kg
Nad prawidłowym przebiegiem operacji czuwał Prezes ds. zagospodarowania i ochrony wód kol. Bogusław Bernacki. W zarybianiu brali udział członkowie kół, strażnicy SSR Przeworsk oraz pracownicy biura ZO PZW w Przemyślu.
Więcej ryb to więcej szczęścia
Podsumowując. Wiosenne zarybianie to ważny dla środowiska wodnego proces, który pozwala na zachowanie cennych gatunków ryb i poprawia szanse na obfite połowy. Co więcej, daje to wędkarzom możliwość na zgłębianie tajników nowych gatunków oraz pozwala czerpać satysfakcję z rozbudowywania swojej wiedzy oraz umiejętności. Wiosenny powrót nad wodę to zawsze wyjątkowy moment, który związany jest ze sporą dawką emocji i oczekiwań na udane dni na łowisku. Z całego serca wszystkim tego życzymy.