Search
Close this search box.
Search
Close this search box.

Kto na morzu jest wędkarzem a kto armatorem? Przepisy

prawne zasady morskie

Niniejszy tekst jest kontynuacją mojego artykułu sprzed blisko dwóch lat, który poruszał sprawy związane z uprawianiem wędkarstwa morskiego pod rządami nowej ustawy z 19 grudnia 2014 r. o rybołówstwie (Dz.U.2015.222).

Nowe prawo w zakresie rybołówstwa rekreacyjnego, bo tak ustawodawca definiuje morskie wędkowanie, weszło w życie 4 kwietnia 2015 r., a więc minął już wystarczająco długi czas, aby krótko podsumować funkcjonowanie nowych przepisów, szczególnie że pojawiło się w tym zakresie sporo niejasności i rozbieżności w ich stosowaniu przez OIRM. Chodzi mi tutaj przede wszystkim o sprawy związane z określeniem kręgu wędkarzy, którzy mogą wędkować w morzu na podstawie uiszczonej opłaty, oraz tych armatorów, którzy są zobowiązani uzyskać w tym celu pozwolenie właściwego OIRM.

Czuję się w obowiązku przedstawić wszystkim zainteresowanym, jak obecnie są interpretowane przepisy ustawy o rybołówstwie w części dotyczącej wykonywania rybołówstwa rekreacyjnego.

Dla zachowania chronologii oraz dla porządku chciałbym wskazać, że obecnie obowiązujące przepisy dzielą rybołówstwo morskie na dwie zasadnicze gałęzie:

  1. Rybołówstwo komercyjne, czyli połów ryb w celach zarobkowych, wykonywany przez armatora przy użyciu statku wpisanego do rejestru statków rybackich, na który została wydana licencja oraz specjalne zezwolenie połowowe.
  2. Rybołówstwo niekomercyjne, które z kolei można podzielić, na:

–     połowy organizmów morskich w celach prowadzenia badań naukowych lub prac rozwojowych albo w celu kształcenia – prowadzone na podstawie specjalnego pozwolenia wydanego przez ministra właściwego ds. rybołówstwa;

–     rybołówstwo rekreacyjne, czyli wędkarstwo morskie – to połów organizmów morskich prowadzony w celach rekreacyjnych lub podczas zawodów sportowych.

Nas oczywiście będą interesować zasady wykonywania rybołówstwa rekreacyjnego na polskich obszarach morskich.

Zachęcam wszystkich do przeczytania całego tekstu naszego prawnika Wojciecha Koźmińskiego na stronie 86 WŚ 1/2017.

ZOBACZ TAKŻE

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *