Czarna Taraska to niewielka rzeka dorzecza Pilicy, o długości około 14 km. Swój początek bierze w miejscowości Mniów w województwie świętokrzyskim i płynie na północny zachód, wzdłuż drogi krajowej 74.
Urokliwa rzeczka wielokrotnie zmienia swój charakter. Od szybkich bystrzy, przelewów, progów w górnym biegu, po spokojny wolniak leniwie płynący wśród zieleni przy samym ujściu do zbiornika Sielpia Wielka. Rybostan reprezentowany jest głównie przez płocie, jelce, okonie. Mały woblerek chętnie zje kleń czy jaź. Spotkać można tu też kiełbie, które coraz rzadziej zamieszkują nasze wody. Wiosną, przy wyższym poziomie wody, można świetnie pobawić się z batem. Na ochotkę można skusić ładnego klenia czy dużą płoć. Z drapieżników możemy liczyć na szczupaki. Często czają się za przybrzeżnymi kępami traw, pod nawisami drzew. Dobrym miejscem są doły w pobliżu przelewów, wsteczne nurty. Zdarzają się nieliczne sandacze. Łowione są przy okazji polowania na szczupaki. Na okonie najlepsze są małe gumki w kolorze motor oil na główkach do 5 g. Chętnie biorą na lekkie obrotówki. Gdy złowimy jednego, możemy liczyć na więcej, bo występują stadnie. Należy zmieniać kolory przynęt, aż trafimy na odpowiednią. Jedno jest pewne – nie dadzą się nam nudzić. Dolny odcinek rzeki jest dobry do nauki machania muchówką.
Sekrety łowiska
Na szczupaki najlepsze są lekkie wahadłówki w miedzianym i złotym kolorze. Prowadzone po łuku są atrakcyjnym kąskiem. Małe woblerki w naturalnych barwach są dobre na klenie i jazie. Spławikowcom polecam czas wiosny, gdyż najłatwiej skusić największe sztuki.
Informacje:
Wędrówkę można zacząć od zbiornika Sielpia Wielka. Polecam maszerowanie lewym brzegiem w górę. Bliskość trasy 74 powoduje, że można zwiedzić kilka różnych odcinków. Można zatrzymać się w miejscowościach: Matyniów, Miedzierza, Wólka Smolana.
