Archiwum dnia: 10 stycznia 2020

głowatka104cm

Piękny wędkarski dzień przeżyli nad Sanem Krzysztof Krupiński z Knurowa i Jacek Pawłowski z Oświęcimia obaj złowili królową polskich rzek głowacicę. Krzysiek na spinning 94cm a Jacek na muchę 104 cm . Obie ryby po krótkiej sesji wróciły do wody . Krzyśkowi i Jackowi gratulujemy pięknego wyniku. Zapraszamy do obejrzenia krótkiego holu ryby Jacka 🙂

gdy-sztuczne-zawodza

Styczeń to miesiąc leniwych ryb. Wszystkie procesy życiowe pod wodą sprowadzają się teraz do przetrwania tego trudnego okresu, jak najmniejszym kosztem energii. Przed miesiącem podałem Wam kilka sposobów na prowokowanie leniwych dorszy. Może się jednak okazać, że także i te zabiegi zawiodą. Jedynym sposobem będzie wówczas sięgnięcie po przynęty naturalne. Naturalne znaczy najlepsze Stosowanie tych przynęt jest przysłowiową ostatnią deską ratunku. Zdecydowanie najlepsze wyniki daje użycie ryb, będących naturalnym pokarmem dorszy, czyli śledzi i szprota. Część wędkarzy zaopatruje się w nie bezpośrednio u rybaków. Są też tacy, którzy poławiają śledzie sami, na wiosnę z główek portowych, a następnie mrożą je, na tę właśnie okazję. W przypadku szprota, jego wielkość jest idealna do zastosowania w całości. Przynętę nadziewamy przez głowę a następnie umiejętnie przewlekamy przez haczyk jeszcze dwukrotnie, tworząc charakterystyczną ,,eskę”. Takie zbrojenie zapobiega spadaniu szprota z haczyka. Trochę więcej problemów technicznych będziemy mieli z uzbrojeniem naszego zestawu w śledzia. Z…

Dowiedz się więcej

2/2