Szczupaki pierwszego lodu
Grudzień to najbardziej niewdzięczny miesiąc dla spinningisty. Krótkie dni, nazbyt często paskudna pogoda i trudne do przewidzenia zachowania drapieżników. Ale jestem czujny i bacznie obserwuję pogodę. Bo jest pewna prawidłowość, która przez wiele ostatnich lat mnie nie zawiodła. Pierwszy lód. Nie mówię tutaj o grubej tafli, która definitywnie odcina mnie od łowienia. Chodzi o pierwszą, […]