Wczorajsze doniesienia potwierdziły się. Waldemar Kotecki i Piotr Tyma z Bydgoszczy – armatorzy łodzi Segull 9 maja spotkali się na zatoce Gdańskiej z wielką rybą. Hol trwał 50 minut, a gdy ryba była przy łodzi weszła pod silnik i została uderzona śrubą, co widać na zdjęciach. To cud, że śruba nie przecięła linki. Łowcy są zapalonymi wędkarzami morskimi, ale łososie łowią pierwszy sezon korzystając z rad świeżo upieczonego Mistrza Polski Adama Schmida. Łososia złowili z planera na zestaw końcowy O’ki (główka + flasher) w kolorze zielonym. Rybka uzbrojona była kotwiczką Mustad UltraPoint nr 4 zawiązaną na fluorocarbonie Dragon 0,60 mm. Pozostałe elementy zestawu to parawan Jenzi 70 gramów, żyłka Sea Master 0,50, krętliki łożyskowane i agrafki Dragon, kołowrotek Okuma Cold Water, wędzisko Dragon Interline Trolling 260 cm.
Łowcom gratulujemy pięknej ryby – poprzeczka została podniesiona wysoko. Nawet rybacy łowiący łososie na takle niezmiernie rzadko przywożą ryby podobnej wielkości.
Gratulujemy i czekamy na łososia 130 cm.