Jak się odnaleźć w nowym łowisku?

piaskowy okoń

Odwiedzaniu nowych łowisk zawsze towarzyszy dreszczyk emocji. Wodujemy łódź na nieznanym jeziorze, a w głowie rodzą się pytania. Przed nami wielka niewiadoma i choć w myślach krążą marzenia o pięknych rybach, w pierwszej kolejności trzeba je znaleźć, skupiając się na wytypowaniu najlepszych miejsc i doborze skutecznych przynęt.

Każde miejsce może okazać się dobre w określonych okolicznościach. Znalezienie niektórych z nich zajmuje nam niekiedy wiele czasu, inne znajdujemy czystym przypadkiem. Są też takie, które przyroda odkrywa przed nami i podaje nam je na tacy. Trzeba tylko rozglądać się dookoła i wyciągać wnioski, by w każdym łowisku znaleźć atrakcyjne miejscówki warte dokładnego obłowienia.

Gdzie patyki tam wyniki

Stare, ale jakże prawdziwe powiedzenie, motywuje nas do tego, by przyjrzeć się bliżej zatopionym konarom drzewi wystającym z wody gałęziom. Choć miejsca tego typu w pierwszej kolejności kojarzą się z zaczepami uszczuplającymi zawartość pudełek, są to całoroczne łowiska drapieżników. Zwalone przez wiatr lub bobry drzewa występują raczej w płytkich zatokach, tworząc idealne schronienie dla drobnicy i skuteczny kamuflaż dla drapieżników.

Ciąg dalszy artykułu na stronie 28 WŚ 10/2019.

Obserwuj nas

ZOBACZ TAKŻE

PODOBNE POSTY

ZOBACZ TAKŻE

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Miesięcznik Wędkarski Świat – Oprócz nowoczesnego wędkarstwa, na łamach “WŚ” propagujemy zdrowy styl życia, ciekawe formy rekreacji, turystykę krajową i zagraniczną.