Kochani, mamy dla Was info od Stowarzyszenia „Nasz Dadaj”.
Rozpoczęliśmy zarybianie Dadaju szczupakiem. Do wody trafiło już ponad 200 kg. A to dopiero początek przewidzianych działań na ten rok. A jak to się wszystko zaczęło?
Dwa lata temu grupa wędkarzy zapaleńców z Biskupca postanowiła coś zmienić w tym smutnym lokalnym świecie, założyliśmy Stowarzyszenie o nazwie ,,Nasz Dadaj ‘’.
Co udało nam się w tym czasie zrobić :
– założyliśmy przy Stowarzyszeniu Społeczną Straż Rybacką (wykonaliśmy w tym czasie kilkadziesiąt patroli, ściągnięte ponad 40 sieci, kilkadziesiąt sznurów, kilka żaków)
– na jeziorach Dadaj i Stryjewo zatopiliśmy ponad trzydzieści krześlisk,
– pozyskaliśmy od sponsora i wydaliśmy na zarybienia ok. 20 tys. PLN,
– udało się wycofać z jezior Dadaj , Stryjewo i Biesowo rybaków (oprócz odłowu sielawy),
– wędkarze wreszcie przestali się bać kłusowników i gdy widzą coś niepokojącego, reagują sami lub wzywają nas na interwencję,
– szybko poprawiły się wyniki wędkarskie – takiego otwarcia sezonu szczupakowego nikt tu nie pamięta. W pierwszym tygodniu maja 2014 złowiono kilka metrówek, kilka dziewięćdziesiątek, nie licząc tych mniejszych ,,pajków‘’. Wreszcie zaczęto regularnie łowić sandacze, kilka okoni w okolicach 50 cm pojawiło się na kijach i to wszystko po roku działalności. Nie twierdzę, że nagle w jeziorze zrobiło się więcej ryb, po prostu zaczęły się pojawiać w miejscach, w których normalnie funkcjonują, a które wcześniej były regularnie ,,czyszczone‘’ siatami czy sznurami.
Widząc nasze działania, ich efekty postanowili sprawdzić zawodnicy z naszym przyjacielem Maćkiem Żejmo na czele. Kilka weekendów z kijami na wodzie i szerokie uśmiechy na twarzach wracających do portu wędkarzy mówiło wszystko.
Efekty to zawody wędkarskie zaplanowane na rok 2015 na jeziorze Dadaj:
– Największa w Polsce komercyjna impreza w wędkarstwie spinningowym firmy Garmin.
– Spinningowe Mistrzostwa Polski.
– Mistrzostwa Polski Aktorów.
– Puchar Prezydenta Olsztyna.
– Kilka imprez spinningowych klubu Okoń Olsztyn.
Po dwóch latach działania wiemy, że było warto się szarpać.
Prezes Stowarzyszenia ,,Nasz Dadaj‘’
Jarek Misiak
Jak widać, warto walczyć i działać lokalnie. Region może zarabiać na turystyce wędkarskiej, rybne jezioro przyciąga wędkarzy, organizatorów zawodów i imprez. Gratulujemy!
I wszystkich zachęcamy do podpisania naszej petycji STOP SIECIOM w PZW.