Wędkarski Świat

Kolega, któremu sprzedawałem kije w tym sezonie wytargał z podopolskiej Odry min. sandacza 112 i szczupaka 120. Łowi od... 2005r.
Dużych ryb wyjął znacznie więcej, nie tylko te rodzyny.

_________________
www.kolo4bydgoszcz.vot.pl

"Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia." A.Poniedzielski.
"W czasie deszczu ryby mokną"Radowan Dragunov

Ale co to ma do rzeczy? Przeciez napisalem, że wiem że na wodach PZW są duże ryby. Tego faktu nie podawałem w wątpliwość, więc nie wiem po co wzmianka o osiągnięciach nabywcy Twoich wędzisk. Sam też znam wielu ludzi lowiacych piękne ryby na naszych wodach.
Zapytałem czy Ty lowisz takie ryby na wodach PZW, a nie czy znasz kogoś kto je łowi.

_________________
"Człowiek, który sam sobie wystarcza, nikomu nie jest potrzebny" - Władysław Grzeszczyk
"Ani bowiem talent bez wiedzy, ani wiedza bez talentu nie mogą stworzyć doskonałego mistrza" - Witruwiusz

Primo - nie zauważyłem by to było pytanie.
Secundo - potwierdziłem tylko Twoje słowa.
Tertio - nie łowię, i nie będę łowić, jedyna woda PZW wokolicach idzie w łapy prywatne.

_________________
www.kolo4bydgoszcz.vot.pl

"Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia." A.Poniedzielski.
"W czasie deszczu ryby mokną"Radowan Dragunov

Patrz na sprawę przez pryzmat całego wątku, a nie wyrwane z pojedyńczych postów zdania - to po primo.
Dziękuję - to secundo.
Współczuję, choć cieżko mi to sobie wyobrazić - tertio.
I jeszcze sprostowanie poprzedniej wypowiedzi, czyli tak jak lubisz quarto - znam ludzi którzy mają na koncie metrówki, ale nie przypominam sobie nikogo, kto złowiłby Rekord Polski i tego nie zgłosił.
To, że z Tobą dyskutuję i robię to całkiem ochoczo z pewnością sugeruje moją opinię na ten temat, ale to tylko moja opinia.Chętnie poznałbym zdanie ludzi, którzy czynnie uczestniczą w zabawie (oprócz Norberta nie było tu chyba nikogo).

_________________
"Człowiek, który sam sobie wystarcza, nikomu nie jest potrzebny" - Władysław Grzeszczyk
"Ani bowiem talent bez wiedzy, ani wiedza bez talentu nie mogą stworzyć doskonałego mistrza" - Witruwiusz

Co do współczucia i wyobraźni - jezioro o którym mowa to Tryszczyń koło Kruszwicy. Jak jego nie będzie to najbliżej Jezuickie w Chmielnikach, pod samą Bydgoszczą. Tyle że nie znoszę tej wody, zwłaszcza latem. Niebawem będę mieć jak Zamela, Alex i Łukasz - najbliższa woda z rybami w innym województwie.
Ile złowiłbym w Szwecji przez tydzień - z zachowaniem wszelkich zasad GP i podniesionych progach dla takich zgłoszeń - na pewno nie tyle, by zagrozić Twojej czy Norberta pozycji w czołówce.

Grzesiek, bo to Twój imiennik, dzieli się swoimi połowami na jerkbaicie. Czy czyta WŚ czy inne gazety, nie wiem, czy zgłosił/ zgłosi ryby do tego miesięcznika, też nie wiem. Przypadek złowienia i nie zgłoszenia rekordu Polski znam tylko jeden, i choć wiarygodny dla mnie to jednak z drugiej ręki.

Łukasz chyba nie ma racji.

_________________
www.kolo4bydgoszcz.vot.pl

"Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia." A.Poniedzielski.
"W czasie deszczu ryby mokną"Radowan Dragunov

Mi jest to kompletnie bez rożnicy czy bedzie monza zgłaszać ryby z poza granicy czy nie. Jednak po Twojej wypowiedzi zabrzmiało to tak jak byśmy nie wtracali sie w Wasza zabawe bo fajnie sie bawic w 5 osob . Spoko. Jak by 1 tydzień w szwexji zmienił przebieg zabawy. Pewnie sobie myslicie. Ooo jada do szwecji i juz chca zmieniac zasady. Ehhh moze takimi zmianami by forum odzyło a tak to coraz mniej osob i coraz mniej chexi do zagląndania.

_________________
http://kwejk.pl/obrazek/683175/walka.html

Absolutnie nie. To nie jest tylko nasza zabawa, ale tylko my chcemy w niej uczestniczyć. Temat na tyle kontrowersyjny, że ciekawi mnie zdanie osób bezpośrednio zainteresowanych, żeby się później nie okazało, że zmienimy zasady, dotychczasowi uczestnicy postanowią zrezygnować, Tobie coś wypadnie i nie pojedziesz, albo pojedziesz i nic nie złowisz i zabawa umrze bo nie będzie zgłoszeń.
Popatrz też na temat połowów zagranicznych- widać jakim zainteresowaniem się cieszy i pokazuje też ilu mamy użytkowników lowiacych za granicą mogących zasilić ligę po ewentualnym dopuszczeniu do niej ryb zagranicznych.
Swoje zdanie na ten temat mam, ale ostateczna decyzja nie zrobi na mnie wrażenia. Łowię co raz rzadziej, a co za tym idzie mniej. Nie mam juz takiego rozeznania na lowiskach, jak kiedyś, więc liczę na to że ryby nie zmieniły przyzwyczajeń, lub po prostu liczę na fart. W związku z tym zasady Ligi są mi co raz bardziej wygorowane. Znalazłem sobie "zamiennik" mniej restrykcyjny, a jednocześnie działający na zasadzie bardziej kolezenskiej i w bardziej zabawowej formie. Nie trzeba łowić samych okazów, by wziąć w nim czynny udzial, a same zasady według mnie i tak bardzo przystępne, mają być jeszcze mocniej poluzowane, co niewątpliwie zwiększy zainteresowanie i może to jest właściwy kierunek na ożywienie Ligi i rozszerzenie ilości uczestników.

_________________
"Człowiek, który sam sobie wystarcza, nikomu nie jest potrzebny" - Władysław Grzeszczyk
"Ani bowiem talent bez wiedzy, ani wiedza bez talentu nie mogą stworzyć doskonałego mistrza" - Witruwiusz

Poka poka albo opisz

_________________
www.kolo4bydgoszcz.vot.pl

"Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia." A.Poniedzielski.
"W czasie deszczu ryby mokną"Radowan Dragunov

Jeśli chodzi o moją osobę to GPFWŚ traktuję jako swojego rodzaju dziennik połowów, dzięki niemu wiem kiedy i gdzie w zeszłym roku brały mi np. fajne garbusy (swoją drogą na moich miejscówkach w zeszłym roku odpaliły mi na początku grudnia). Klasyfikacja i rywalizacja to rzecz drugorzędna, aczkolwiek w pewnym stopniu motywuje do wrzucenia zgłoszenia. Od pewnego czasu udział w tej zabawie bierze tylko skromne grono forumowiczów i na pewno było by ciekawiej jakby tych zgłoszeń było więcej i od większej ilości osób. Czy kosztem zliberalizowania regulaminu? Czemu nie, mimo że wiem ile muszę spędzić godzin nad wodą i ile muszę oddać rzutów, żeby na naszych wodach złapać zgłoszeniową rybę.

Zróbcie oddzielne GP na łowiska zagraniczne Raz w życiu zgłosiłem rybę do tej zabawy ale obserwuję ją z zainteresowaniem. I kiedyś może zacznę zgłaszać jak czas i wyniki pozwolą. Ale jako osoba stojąca z boku uważam że zagranicznych łowisk nie powinno się mieszać z naszymi polskimi. I nie chodzi o zasobność łowisk bo zarówno u nas jak i za granicą są łowiska łowne i nie łowne, wszędzie można trafić fajną rybę czy to Odra, Bug, Pad czy Ebro. Ale nie każdego stać na zagraniczne wojaże a w naszych wodach łowimy wszyscy

_________________
Nadbużańskie B.P.

Kolego makar92 podpisuję się pod twoimi słowami. Jeśli ktoś łowi za granicą niech pochwali się tym w naszych połowach. Od dłuższego czasu GP jest przyjazne w zgłaszaniu ryb więc w 2020 i ja wezmę udział bo trochę tych jazi, okoni i ostatnio kleni się łowi. Co myślicie o tym żeby chętni do zabawy zgłosili się już na początku sezonu? Jakaś lista?

Jeszcze by się przydała III kategoria wody pustynne a jak ktoś ma do nich daleko to jeszcze dodatkowo obniżone o 50% progi bo nie ma co się równać z osobą która ma do wody rzut kamieniem i nawet jeśli jest to typowa przełowiona woda do sytuacji jaka panuje u u mnie okręg posiada 840 hektarów wody łącznie gdzie do najbliższej wody mam 50km to pomimo tych trudności staram się prawie codziennie dniówkę tam zrobić ale efekty są jakie są dlatego nie sądzę żeby pojawiła się możliwość zgłoszenia czegokolwiek w najbliższych latach przez mnie .
ale jak będą dopuszczone ryby zza granicy to fajnie zwłaszcza jeśli łowca przebywa tak czasowo bo ile nałowi robol w Niemczech czy Szwecji jak tak trójpodział doby nie działa i ponad 50% czasu spędza w "obozie"

Jaka lista?! Po co?

_________________
www.kolo4bydgoszcz.vot.pl

"Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia." A.Poniedzielski.
"W czasie deszczu ryby mokną"Radowan Dragunov

viewtopic.php?f=36&t=2554
Myślę że chodzi o odświeżenie starych zasad.

_________________
"Człowiek, który sam sobie wystarcza, nikomu nie jest potrzebny" - Władysław Grzeszczyk
"Ani bowiem talent bez wiedzy, ani wiedza bez talentu nie mogą stworzyć doskonałego mistrza" - Witruwiusz

Hmmm kiedyś coś tak było. Zdaje mi się, że wystarczy być zarejestrowanym zanim się zgłoszeniową rybę złowi. Realia dzisiaj są diametralnie różne od ówczesnych, aktywnych można na palcach policzyć...

_________________
www.kolo4bydgoszcz.vot.pl

"Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia." A.Poniedzielski.
"W czasie deszczu ryby mokną"Radowan Dragunov

Może jednak pozwolimy Michałowi zgłaszać szwedzkie ryby. Wykażcie się odrobiną empatii i weźcie pod uwagę fakt, że on w ciągu sezonu spędza tydzień nad polskimi wodami. Jak spędzi drugi nad szwedzkimi to demolki w tabeli może nie zrobi
Mateusz to inna bajka. Nad wodą stara sie być codziennie, ale ma jej niewiele (840ha) i wszędzie daleko, a do tego wszystkie albo skłusowane, albo zachwaszczone karpiem, których podobnie jak ich łowców nie znosi.
Cały ten powyższy wywód oparty na podstawie wcześniejszych wypowiedzi w róznych wątkach i potraktowany z przymróżeniem oka, niemniej to tylko zabawa. Szkoda mi chłopaków, tym bardziej, że na rybach bywam 9 razy częściej niż Michał i mam jej do dyspozycji 5 razy więcej niż Mateusz. Jak chcą się bawić to niech się bawią, a dla nas wiernych wodom PZW będzie to tylko dodatkowa motywacja, by cos udowodnić.
Oczywiście szwedzkimi (czy innymi obcymi) rybami naszej tabeli rekordów bym nie skalał, ale osobiście nie mam nic przeciwko temu by mogli je zgłaszać. To oczywiście moje prywatne zdanie. Zdanie czynnego uczestnika - nie admina.

_________________
"Człowiek, który sam sobie wystarcza, nikomu nie jest potrzebny" - Władysław Grzeszczyk
"Ani bowiem talent bez wiedzy, ani wiedza bez talentu nie mogą stworzyć doskonałego mistrza" - Witruwiusz