Hubert Sałek

stały współpracownik

Hubert Sałek - wędkarstwo objął w dziedzictwie po swoim Tacie. Zaczynał jak większość z nas od jeziorowego łowienia na spławik w czasie wakacji. Następnie były karpie i metoda gruntowa. Dość szybko zrozumiał, że nie tędy droga i szybko zaczął zagłębiać się w kunszt wędkarstwa spinningowego, poznając wiślane okonie i stawowe szczupaki. Dzisiaj już definitywnie zatracił się w drapieżnym spinningu.Dla Huberta sezon trwa cały rok, jak sam twierdzi - nigdy się nudzi i zawsze znajdzie odpowiedni scenariusz na wędkowanie. Od nastu lat skrada się za pstrągami, udoskonalając tę sztukę z sezonu na sezon. Na bazie zgromadzonych doświadczeń tworzy również własne przynęty. Wychował się w Lublinie, a Zalew Zemborzycki i jego tajemnice odkrywał od najmłodszych lat. Zjadł zęby uganiając się za Sandaczami, przy tym tracąc dla nich głowę. Wisła, Wieprz i przydomowa Bystrzyca stały się skarbnicą wiedzy połowu Jazi i Boleni. Nie ma również zbiorników i jezior na wschodzie Polski których by nie odwiedził.Na co dzień jest członkiem Klubu Spinningowo Muchowego FENIX Lublin, z którym czynnie organizuje i startuje w zawodach wędkarskich. Nigdy nie zrozumie bocznego troka oraz połowu na żywca. Ryby darzy wielkim szacunkiem, a zamiłowanie do wędkarstwa widać u niego na każdym kroku.

Brak wpisów