Wisła – woda niemal zniknęła na kilkadziesiąt minut!

wyschnięta rzeka

Stare polskie przysłowie mówi: „kijem rzeki nie zawrócisz”. Jak się jednak okazuje – zawrócić się nie da, ale…. da się zatrzymać. Brzmi kuriozalnie, prawda? Niestety nie jest do śmiechu tym wędkarzom, którzy mieli okazję taką sytuację zobaczyć na własne oczy. Piszemy dość enigmatycznie, bo i sytuacja się taką wydaje. Pokrótce chodzi o to, że otrzymaliśmy informacje od małopolskich wędkarzy, że doszło do całkowitego zatrzymania przepływu wody na Wiśle na stopniu i elektrowni wodnej w Łączanach.

Opis zdarzenia

Według relacji dwóch wędkarzy obserwujących odcinek Wisły poniżej elektrowni wodnej w Łączanach (woj. małopolskie), około godziny 19:00 doszło do gwałtownego spadku poziomu wody na długości ok. 1 km. Świadkowie dokumentujący zdarzenie (zdjęcia wykonano o 19:21) opisują, że nurt praktycznie zanikł. Pozostała jedynie wąska struga wody, umożliwiająca suchą przeprawę na drugi brzeg. Według obserwacji świadków tama uruchomiła dwa przęsła z opóźnieniem, powodując 30-minutową przerwę w normalnym funkcjonowaniu przepływu.

sucha wisła

Oto jak wygląda tam rzeka, gdy nie ma nagłych zawahań w poziomie wody:

Czy doszło do naruszenia prawa?

Zdaniem wędkarzy doszło tu do rażącego naruszenia prawa w kontekście pozostawiania obligatoryjnej wartości przepływów. Mianowicie chodzi o przepływ nienaruszalny. Jest to minimalna ilość wody, którą trzeba pozostawić w rzece, aby nie zakłócić równowagi środowiska. To pojęcie jest istotne w gospodarce wodnej i jest uregulowane w prawie wodnym. 

Jak ustala się przepływ nienaruszalny?

  • Przyjmuje się, że przepływ nienaruszalny wynosi od 0,5 do 1,5 SNQ (średniego z najniższych rocznych przepływów wody w rzece
  • Wyznacza się na podstawie kryteriów hydrologicznych, ochrony przyrody, turystyki wodnej etc.

Jaki przepływ nienaruszalny uwzględnia się w prawie wodnym? 

  • W przypadku dokonywania poboru zwrotnego, można zmniejszyć niezbędny do zachowania przepływ nienaruszalny o 50% SNQ
  • W przypadku pozwoleń wodnoprawnych wydawanych na cele chowu lub hodowli ryb, wartość przepływu nienaruszalnego ustala się w wysokości 50% SNQ

Zgłoszenie o możliwości popełnienia przestępstwa

wyschnięte koryto Wisły

To nie pierwszy raz, gdy wędkarze biją na alarm. Już w trakcie poprzednich działań i remontów infrastruktury wodnej na Wiśle dochodziło do nagłych zatrzymań przepływu, jednak – jak twierdzą lokalni działacze – zgłoszenia były bagatelizowane. 

Jak informuje nas p.Paweł Chodkiewicz z organizacji „Strażnicy Rzek WWF”, tym razem dokonał zgłoszenia o możliwości naruszenia prawa wodnego.

„Na podstawie zebranych danych złożyłem zawiadomienie o możliwości łamania prawa wodnego tj. wstrzymań wody przez stopień i elektrownię wodną Łączany na Wiśle obsługiwaną przez ZEW Niedzica co doprowadza do naruszenia przepływu nienaruszalnego wody i może wyrządzić szkodę w środowisku.” ~ Paweł Chodkiewicz

Natychmiastowe niszczenie tarlisk

Nagłe zatrzymania przepływu wody to wyrok dla rybich lęgowisk. Gdy nurt zanika, ikra pozostawiona na odsłoniętych mieliznach błyskawicznie obumiera na skutek przesuszenia i wahań temperatury.

Wyobraźcie sobie: setki godzin spędzonych na budowie gniazda, zapłodniona ikra czekająca na wyklucie… I nagle – trzask śluzy, woda znika. To nie scenariusz horroru, a codzienność wiślanych ryb – dodaje jeden z wędkarzy.

Źródło przedstawionych informacji: Paweł Chodkiewicz. Tomasz Malec

Zdjęcia: Archiwum prywatne.

ZOBACZ TAKŻE

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *