TANAGO – Japońska sztuka mikro wędkarstwa

tanago - zdjęcie nad wodą

„Ryba na dłoni”

Tak, jak dla większości wędkarzy na świecie okazem jest złowienie okonia 50+ lub szczupaka 100+, to w Dalekowschodniej Azji – głównie w Japonii, Indonezji, Tajlandii – celem kilkuset tysięcy wędkarzy jest sztuka, która w całości zmieści się obrębie monety. Nieoficjalnym Rekordem Świata w mikro wędkastwie jest na rybka, która była mniejsza niż 1 japoński jen – moneta wielkości naszego 1 grosza…

Tanago – krótki rys historyczny

Podobnie jak Tenkara, najstarsza na świecie wędkarska metoda łowienia ryb na sztuczną muchę, Tanago wywodzi się z Kraju Środka i wolnym tłumaczeniu oznacza „ryba na dłoni”. Już okresie Edo (początek XVIIw.) samurajowie rozgrywali zawody, które wygrywał ten, kto na ręce położył po ich zakończeniu jak najwięcej jak najmniejszych złowionych rybek. Tanago jest więc pierwszą na świecie, udokumentowaną, czysto sportową (C&R) metodą, na którą były rozgrywane zawody wędkarskie. W dzisiejszych czasach przepisy zostały zunifikowane i zawody wygrywa wędkarz, który złowi pojedynczą, jak najmniejszą rybę. Jednak podobnie jak 400 lat temu, również obecnie mistrzowie Tanago cieszą się w wśród japońskich wędkarzy wielkim szacunkiem, a nagrody na zawodach wynoszą często równowartość nowego samochodu w salonie.

Tanago jako element kultury

Wśród Japończyków, uwielbiających wszelką miniaturyzację, od drzewek Bonsai po mikroprocesory i ceniących hand made, Tanago do dziś jest nie tylko metodą wędkarstwa, ale również elementem kultury. Wędeczki wykonywane z bambusa przez rękodzielników, tradycyjnymi metodami, kosztują podobnie jak nasze topowe wędki do spinningu i muchy od kilkuset do nawet kilku tysięcy dolarów. Wędkarze łowiący sportowo tą metodą są równie fanatyczni jak wszyscy inni, używając szkieł powiększających i narzędzi jubilerskich do ostrzenia mikro haczyków, wśród których nr 24 jest dużym hakiem do nauki metody.

Sprzęt i technika łowienia

Sprzęt do Tanago diametralnie różni się od tego, co znamy w metodzie spławikowej w Europie i nie jest absolutnie nawet w najmniejszym stopniu odpowiednikiem naszych najkrótszych uklejówek. Przede wszystkim wędki nie są rzucane tak samo. Wędęczkę mającą 100-120cm długości (profesjonaliści łowią nawet na wędki długości 80cm) i ważącą często poniżej 20gr, trzyma się tak jak pałeczkę do sushi lub jak dyrygenci batutę, gdzie tylna końcówka rączki oparta jest o wewnętrzną część dłoni.

wędka do tanago

Trzymając w ten sposób wędkę, w metodzie Tanago przynętę zarzucamy do wody wyłącznie metodą dolną. Pozwala to wędkarzowi, siedzącemu często na wysokim brzegu, na delikatne i bardzo precyzyjne podanie przynęty, jak również bezpośrednio po rzucie skierowanie wędki w dół — w stronę wody. Minimalizuje to długość użytej żyłki, jak również ułatwia błyskawiczne dosięgnięcie i odhaczenie złowionych rybek.

Zestaw i żyłka

Zasada co do długości używanego zestawu jest podobna, jak w naszych bacikach na ukleje, to znaczy długość głównej żyłki, zamontowanej na końcu szczytówki, standardowo równa się długości wędki. Plus do tego dodajemy przypon, którego odpowiednio dobraną, w zależności od charakteru danego łowiska długością, gruntujemy zestaw. Z uwagi na fakt, iż malutkie rybki łowimy przy samym brzegu, na płytkiej wodzie, długość przyponu waha się przeważnie pomiędzy 7 a 15cm. Czasami, łowiąc z wysokiego brzegu, na kanale lub z pomostu, gdy woda jest głębsza, a potrzebujemy łowić z dna, to przypon powinien być odpowiednio dłuższy. Nie jednak na tyle, żeby utrudniać sprawne odpięcie wyciąganych rybek.

Żyłka użyta do budowy zestawu powinna być oczywiście jak najcieńsza. Przeważnie są to żyłki przyponowe grubości 0,06 mm, chociaż w Indonezji i Tajlandii są już firmy, mające w swojej ofercie specjalnie dedykowane do metody Tanago żyłki 0,05, a nawet 0,04mm. Grubość żyłki głównej i żyłki, z której robimy przypon jest taka sama, to znaczy jak najcieńsza, to jakiej mamy tylko dostęp.

Spławiki i obciążenie

Spławiki do tych mikro zestawów również, jak wszystko w tej metodzie są ultra, ważąc poniżej 0,2gr. (Jako ciekawostkę dodam, że ubiegłym roku nasz rodzimy, Polski spławikowy rękodzielnik – Piotr Graca – wykonał spławik do Tanago o wadze 0,087gr., który wysłałem na zawody do Japonii znajomemu wędkarzowi i ten stwierdził, że jest to najlżejszy znany mu ręcznie robiony spławik do metody, jaki widział! Polak potrafi 😉.

spławik

Klasyczne spławiki do Tanago mają kształt odwróconej „łezki”, bez górnej antenki i montowane są do zestawu za pomocą wyłącznie jednej, ciasnej tulejki do krótkiego trzpienia w dole spławika. Zarówno konstrukcja, jak i sposób mocowania, mają oczywiście na celu jak największą redukcję wagi spławika.

Przygotowanie zestawu

tanago - japońska technika

Gotowy zestaw do metody Tanago wyważa się na trzy sposoby: obciążeniem jest albo sama mikro agrafka, nieznacznie lżejsza od wagi spławika, która umożliwia przy okazji szybką wymianę przyponów, którą doważa się powyżej na żyłce głównej stoperem używanym u nas do montażu spławików przelotowych, albo jedna mikro śrucina założona na górze zestawu jako pierwsza pod spławikiem i doważona poniżej jednym lub dwoma stoperami, albo podobnie jak w naszym wyczynowym wędkarstwie spławikowym robi się „sznur” mniejszych obciążeń – tyle że nie ze śrucin, a właśnie ze stoperów różnej wielkości (a tym samym wagi). Umiejętne wyważenie zestawu jest najbardziej czasochłonną i żmudną, ale również przynoszącą mnóstwo wędkarskiej satysfakcji częścią przygotowania wędki łowienia metodą Tanago.

Jakich przynęt używać w tej metodzie?

Przynęta nie wymaga już aż tak dużego zachodu. Musi być tylko dostosowana do wielkości ryby, którą będziemy łowić, tak żeby skusić mikrorybki do jej spróbowania. W naszych polskich warunkach bardzo skuteczną przynętą jest ogólnie dostępna, jak najmniejsza, przecięta na pół pinka. Mając haczyki nr 24 i mniejsze świetnie sprawdzają się również żywe lub rozmrożone większe pokarmy akwarystyczne dla ryb pielęgnicowatych, takie jak ochotka i larwy komarów. W Azji do łowienia metodą Tanago używa się przede wszystkim różnego rodzaju mało u nas jeszcze popularnych, ale dostępnych już w niektórych sklepach wędkarskich past w tubkach (ciast na bazie glutenu i żółtek jaj) w różnych kolorach, zapachach i smakach – od krewetkowej, przez ochotkową, po truskawkową, waniliową, anyżową itd..

ryba tanago

Tanago – obalamy mity!

Korzystając z możliwości prezentacji Tanago na łamach portalu Wędkarski Świat, chcę obalić powszechne, panujące wśród wszystkich (poza kilkoma pasjonatami) Europejskich wędkarzy, nieznających tej metody przekonanie: CELEM MIKRO WĘDKARSTWA NIE JEST ŁOWIENIE NARYBKU GATUNKÓW DUŻYCH RYB OBJĘTYCH WYMIAREM OCHRONNYM!! Tanago polega na łowieniu z premedytacją, na dostosowany do metody sprzęt wędkarski, dorosłych osobników jak najmniejszych gatunków ryb niepodlegających ochronie.

Na całym Dalekim Wschodzie jest kilkaset gatunków ryb łowionych metodą Tanago. Część z nich u nas w Europie hodowanych jest w akwariach! W Japonii na Tanago łowi się głównie różanki, których w Kraju Środka jest kilkanaście odmian (u nas jedynym przedstawicielem tych karpiowatych jest będąca pod całkowitą ochroną Różanka Europejska). Są to również wszystkie rybki z rodzaju Acheilognathus. Największą rybą uznawaną w Azji za cel połowu metodą Tanago jest kanehira, najmniejsze zaś gatunki „tanago” osiągają długość nieprzekraczającą 2 cm w przypadku dorosłych ryb.

małe ryby

W Japonii, w niektórych korporacjach, na dachach biurowców projektowane są specjalne oczka wodne, wielkości tych w naszych przydomowych ogródkach, gdzie pracownicy w przerwie na lunch w ramach relaksu wyjeżdżają sobie połowić przez godzinę (cały sprzęt do tej metody mieści się w wewnętrznej kieszeni marynarki albo w teczce na dokumenty zabieranej do biura).

Popularność i przyszłość Tanago

Od około dekady „microfishing” zdobywa przebojem wielbicieli w USA. Są tam już pasjonaci, którzy tworzą sobie listę mikro gatunków do złowienia, jak w turystyce górskiej PTTK schronisk, których pieczątki wbiją sobie do książeczki GOT i jeżdżą od stanu do stanu w celu złowienia określonego gatunku mikrorybek z listy. Te listy potrafią mieć ponad 100 pozycji!

W Europie mikro wędkarstwo Tanago jest jak dotąd poza kilkoma pasjonatami zupełnie nieznane, mimo iż nawet u nas w Polsce jest sporo gatunków, jak cierniki, szczeble, kiełbie, jazgarze, czy coraz powszechniejsze inwazyjne sumiki karłowate czy czebaczki amurskie, które z powodzeniem nadają się do tej egzotycznej na naszym Kontynencie formy wędkarstwa. Może również i u nas ta sztuka łowienia w niedalekiej przyszłości znajdzie pasjonatów. Tym bardziej że nie ma chyba łatwiejszej metody, poprzez którą naszą piękną pasją można „zarazić” kolejne pokolenia wędkarzy. Wystarczy, jak ktoś ma przy domu oczko wodne, wpuścić do niego kilkanaście karasi i zmontować kilkuletniemu dziecku wędkę Tanago!

Autor artykułu: Marcin Marzec

ZOBACZ TAKŻE

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *