W niewielkiej miejscowości na Podkarpaciu doszło do poważnego zanieczyszczenia lokalnego cieku wodnego Czernisławka. Wstępne ustalenia wskazują, że do potoku przedostała się znaczna ilość odchodów zwierzęcych. Niestety wspomniane zatrucie nie pozostało obojętne dla ichtiofauny zamieszkującej wspomniany potok. Ofiarami ścieków padły cenne w Polsce gatunki ryb…
Piękne węgorze, klenie, szczupaki…
- Wśród ofiar znalazły się węgorze – gatunek uznawany za zagrożony w skali europejskiej. Te tajemnicze, wędrujące ryby są niezwykle wrażliwe na zmiany w środowisku, a ich populacja w ostatnich dekadach drastycznie spadła.
- Równie tragiczny los spotkał szczupaki – drapieżniki odgrywające kluczową rolę w utrzymaniu równowagi ekologicznej w zbiornikach wodnych. Ich obecność świadczy o dobrej kondycji ekosystemu, a ich utrata może mieć daleko idące konsekwencje dla całej sieci pokarmowej. W jednym z naszych artykułów poruszaliśmy temat tego, że szczupaki znikają z polskich wód.
- Nie oszczędzono również raków, prawdopodobnie gatunku raka szlachetnego, znanego też jako rak rzeczny lub rak polski. Te skorupiaki, będące naturalnymi mieszkańcami naszych wód, są nie tylko ważnym elementem ekosystemu, ale także wskaźnikiem czystości wód.
Szybka interwencja służb
W odpowiedzi na incydent zanieczyszczenia potoku, na miejsce zdarzenia przybyły różne służby, w tym przedstawiciele Wód Polskich, funkcjonariusze policji oraz powiatowy lekarz weterynarii. Tymczasem na temat tej tragedii wypowiedział się także dyrektor biura PZW w Krośnie – Piotr Konieczny. Zwrócił on uwagę na niepokojący trend zanieczyszczeń wód w regionie. Podkreślił, że takie incydenty niestety nie należą do rzadkości. Jako przykład podał niedawne zanieczyszczenie rzeki Jasiołki w okolicach Dukli, które miało miejsce w ubiegłym tygodniu. W tym przypadku, na szczęście, nie odnotowano masowego śnięcia ryb.
Informujmy, zgłaszajmy i nagłaśniajmy
Piszemy to po raz n-ty, ale to bardzo ważne: Szybkie zgłaszanie zauważonych nieprawidłowości odpowiednim służbom może drastycznie ograniczyć skalę zniszczeń ekologicznych. Dotyczy to zarówno już zaistniałych zanieczyszczeń, jak i podejrzanych działań, które potencjalnie mogą prowadzić do skażenia środowiska. Równie istotne jest nagłaśnianie takich incydentów w mediach i sieciach społecznościowych. Nie tylko zwiększa to świadomość problemu, ale może też przyczynić się do skuteczniejszej prewencji.