Długi weekend majowy to okazja do pierwszego w roku odpoczynku, gdy temperatury są już wysokie. Tłumy ludzi chętnie odwiedzają miejsca, gdzie można rozpalić grilla, wypić zimne piwko i spotkać się ze znajomymi. Dla wędkarzy majówka to często rozpoczęcie sezonu spinningowego. A już z pewnością jego głównej części.
Koniec tarła szczupaka
Szczupak to słodkowodna ryba drapieżna, którą można spotkać w rzekach, jeziorach i stawach w Europie i Azji. Ma wydłużone, cylindryczne ciało pokryte ciemnozielonymi lub szarobrązowymi łuskami, charakterystyczną dużą głowę z szeroką paszczą wypełnioną ostrych zębami oraz długi, płetwowy ogon. Jest popularnym celem wędkarzy.
Zapalony spinningista zawsze czeka na ten moment, kiedy można wybrać się na szczupaka. Wraz z rozpoczęciem maja kończy się okres ochronny tej ryby. Zębaty już spłodził potomstwo i odpoczął, a więc pora spróbować go złapać i oczywiście później wypuścić. Sesja zdjęciowa z pięknym okazem – również wskazana.
Tarło szczupaka kończy się 30 kwietnia! To właśnie od 1 maja możemy łowić szczupaki na dowolną metodę. Chyba, że zabrania tego regulamin danego łowiska. Pamiętajmy, że do końca maja trwa tarło sandacza. Zdarza się, że niektóre lokalne przepisy w okręgu, zabraniają połowu na żywca i trupka właśnie do końca maja. Tak, czy siak – szykuj sprzęt na szczupaka!
Nieoczywisty drapieżnik – boleń
Boleń to ryba, która chętnie atakuje przynęty na spinning. Zazwyczaj łowi się ją w ciepłych miesiącach, gdy ryby są bardziej aktywne. Do łowienia bolenia na spinning stosuje się przede wszystkim woblery, gumowe przynęty oraz streamery. Bolenie preferują wody spokojne lub z niewielkim nurtem, gdzie można je spotkać w pobliżu kępek roślin lub w miejscach, gdzie woda wpływa do jeziora lub rzeki. Podczas łowienia bolenia należy zachować ostrożność, ponieważ ryba ta słynie z mocnych zacięć i silnych ucieczek.
Również z końcem kwietnia kończy się tarło bolenia. Ryba wyjątkowo sportowa, choć nie jest pierwszym wyborem spinningistów. Co ważne, rzadko poławiany przez wielbicieli rybiego mięsa. W odróżnieniu od szczupaka rzadko łowiony na żywca lub trupka. Wiosenne bolenie potrafią dać dużo frajdy, zwłaszcza osobniki powyżej 50 cm!
Ten karpiowaty drapieżnik występuje w zgoła innych miejscach niż szczupak czy sandacz. Reaguje również na inne przynęty
Okoń – koniec tarła
Okoń to jedna z najpopularniejszych ryb drapieżnych, której łowi się na spinning. Ma on charakterystyczne zielone lub brązowe łuski, a także białe brzuszki i duże oczy. Okonie są aktywne przez cały rok, ale najlepsze wyniki w łowieniu osiąga się w miesiącach wiosenno-letnich. Do łowienia okonia na spinning najczęściej stosuje się niewielkie woblery, gumowe przynęty. Okonie zazwyczaj polują na małe ryby, więc imitacje takich przynęt często dają dobre rezultaty. Preferują płytkie wody z obecnością roślinności wodnej, jak również miejsca, w których woda wpływa do jeziora lub rzeki.
Choć okoń nie posiada na większości wód okresu ochronnego (nie jest to regulowane ustawą) to wielu wędkarzy daje mu odpocząć aż do początku maja. To właśnie w tym okresie kończy on swoje tarło. Warto dać odpocząć tej rybie. Okoń rośnie dużo wolniej niż szczupak czy sandacz. Dlatego też każdy okaz powyżej 40 cm jest na wagę złota!