Pierwsze kroki z muchówką na nizinach
Grudzień to czas podsumowania całego roku, a także miesiąc snucia planów i przeglądu sprzętu wędkarskiego. Być może to dobry miesiąc, aby skompletować pierwszy zestaw muchowy i stanąć w nowym roku nad wodą z muchówką w dłoni. Wędkarstwo muchowe to bardzo szeroka dziedzina, dająca możliwość połowu praktycznie wszystkich gatunków ryb. Dlatego nie zrażajcie się, jeśli nie mieszkacie w górach czy na Pomorzu, świat muchowy nie kończy się na lipieniach i pstrągach. Z roku na rok coraz większą popularność zdobywa muchowanie na nizinach. Rzeki Polski centralnej obfitują w klenie, bolenie i jazie, dzięki którym są doskonałym poligonem do łowienia na muchę. Łowienie dużych kleni na przynęty powierzchniowe dostarcza co najmniej takich samych wrażeń jak łowienie pstrągów i lipieni w górskich rzekach. Pierwszy zestaw Zaczynając przygodę z muchówką nie potrzebujemy inwestować dużych pieniędzy, aby skompletować pierwszy zestaw. 9-stopowa wędka w klasie 5 lub 4 oraz dobra linka dostosowana do klasy wędziska to starter,…